Tatuaż, rana i tlenoterapia hiperbaryczna – co mają, czy też mieć powinny, ze sobą wspólnego?

Jak dziś, w trzeciej dekadzie XXI wieku, ująć definicję tatuażu?

Jak podejść do zagadnienia, przez pryzmat: 

  • sztuki, 
  • dzisiejszych realiów kultury, 
  • społecznego postrzegania owego zjawiska,
  • medycyny (ostatni punkt, ale nie najmniej ważny - "last but not least").

Zjawisko wszak nie jest nowe – to przecież jeden z pierwszych udokumentowanych „zabiegów chirurgicznych”. 

Tatuaż w kontekście terapii hiperbarycznej

Trudno dziś doszukać się aktualnego, definicyjnego ujęcia, wykonywanej sztuki, wszystkich form tatuażu, która trafnie ujmuje zmiany jakie zaszły w ostatnich trzech dekadach. A zmiany zaszły i to ogromne!!! Na każdym poziomie: ujęciu socjologicznym, kulturowym, społecznym, powszechności występowania zjawiska etc. Zjawisko to równie często dotyczy mężczyzn, jak i kobiet. Badania
w poszczególnych krajach Europy, w niektórych przypadkach, wskazują na większy odsetek kobiet – posiadaczek tatuażu, niż mężczyzn, w ramach badanej grupy respondentów. Dziś, w krajach europejskich, odsetek procentowy, osób posiadających określoną modyfikację ciała, tatuaż, czy też inną jego formę, to wynik minimum dwucyfrowy, w stosunku do całej populacji. Jeśli spojrzymy na grupę 18-35 lat, to ilość osób posiadających tatuaż, w określonym kraju Europy, szacuje się od 35 do 60%!!!! Po prostu, tatuaż jest powszechny i nie ma grupy społecznej, której by nie dotyczył. W tych ostatnich trzech dekadach, tatuaż przeszedł swoistą „drogę” w społecznym postrzeganiu tego zjawiska. Od stereotypowego przyporządkowywania, posiadacza tatuażu, do grupy osób postrzeganych jako przestępcy, osoby z półświatka, margines i patologię w społeczeństwie, do dzisiejszego ujęcia tatuażu jako rodzaju sztuki, a osoby wykonujące tatuaż to po prostu Artyści, (przez duże „A”), swoiści Mistrzowie, wykonujący Dzieło. Nieprawdopodobny rozwój, powszechność, zmiana postrzegania zjawiska, to niepodważalne fakty! Tatuaż to dzisiaj sztuka, po prostu – jest to „BodyMody”® .
Po przeprowadzonych, kilkuletnich badaniach, analizie wyników określonych badań socjologicznych, wielu godzinach rozmów ze środowiskiem,  powstała współczesna definicja, wedle autorstwa dr Kamila Galickiego.

Tatuaż (Tattoo/definicja) – DZIEŁO poczynione przez Artystę, na żywym ciele/skórze (swoistym „płótnie tatuażu”®) za pomocą różnych technik. Najczęstsze stosowane techniki to: 

  • nakłucia, nakłuwania  – perforacja skóry, 
  • nacięcia, przecięcia,

w celu zapuszczenia, środka barwiącego – „tuszu”, o różnych barwach.
Tatuaże wykonywane są w nieskończonej ilości kształtów i indywidualnych, autorskich wzorów (które podlegają przepisom o prawach autorskich* - a przynajmniej tak być powinno).
Jest zobrazowaniem twórczej działalności artysty, wykonującego zabieg, prowadzący do powstania określonego dzieła. Bardzo często jest „On” związany z wyrażeniem własnego „JA”, posiadacza dzieła – płótna tatuażu.

No i co tu ma do tego wszystkiego terapia hiperbaryczna?

Ano ma i to bardzo wiele!!! 

Każdy twórca i posiadacz dzieła chciałby oby to dzieło było Naj, Naj, pod każdym względem.
Jak chcemy go dobrze zachować, to jak o każde dzieło, trzeba o nie odpowiednio zadbać.
Nie ma co udawać, jest i negatywna część procesu – to powstanie rany na skórze.

A co do gojenia i zachowania, w jak najlepszej kondycji, skóry i samego wykonanego DZIEŁA/TATTOO znajdującego się na niej, badania wskazują jednoznacznie – iż zastosowanie terapii hiperbarycznej znacząco przyspiesza gojenie się ran, a więc niweluje następstwa wykonania tatuażu.

Czy tatuaż to rana i co ma do tego hiperbaria tlenowa?

Tatuaż z punktu medycznego to stricte rana

Wszystkie techniki, wykonywania tatuażu, prowadzą wprost do uszkodzenia zewnętrznych warstw skóry, wraz z leżącymi bezpośrednio pod nią, warstwami tkanek miękkich. 

Badania nad zastosowanie hiperbarii tlenowej (nie skupiając się tylko na tatuażu) oraz jej wpływem na gojenie się ran (oparzeń, ran i skutków zakłócenia dokrwienia, niedotlenienia określonej części ciała – odleżyn, czy schorzeń tzw. stopy cukrzycowej), a tak że w całym szeregu innych schorzeń, od lat były i są przedmiotem licznych badań, niezliczonej ilości ośrodków medycznych na całym świecie. Nie ma dziś liczącej się placówki medycznej, która to nie stosowała by hiperbarii tlenowej, jako leczenia bezpośredniego (wedle diagnozy lekarza), czy też metody w leczeniu skojarzonym, tj. leczeniu wspierającym leczenie podstawowe.
Z licznych badań wynika, że w ramach reakcji zachodzących w uszkodzonej skórze, podczas zabiegu hiperbarii tlenowej, następuje korelacja, co do tempa gojenia się ran i jakość regeneracji skóry w miejscu jej uszkodzenia. Pozytywny wpływ i skuteczniejsze gojenie się skóry wynika z reakcji zachodzących na poziomie subkomórkowym i komórkowym, a także tkankowym. U podstaw gojenia się określonego uszkodzenia, leży stymulacja utleniania tkanek w wyniku zmian ciśnienia i dostarczenia do uszkodzonych komórek, minimum  kilkunastokrotnie większej ilości tlenu, niż w sytuacji gdy nie wspieramy gojenia się skóry poprzez stosowanie komór hiperbarycznych.
W efekcie zastosowania leczenia wspartego hiperbarią tlenową, mamy znaczące, pozytywne  oddziaływanie, wpływające na tempo gojenia się tkanek oraz skóry. Należy mówić, iż mamy do czynienia z tzw. poprawą „prężności tlenu tkankowego”, tworzącego sprzyjające warunki „reperacji” – odtwarzania się uszkodzonych tkanek.
Prosto i w skrócie ujmując, tlen po wykonanym tatuażu poprawia gojenie się rany, zmniejsza ryzyko infekcji i zakażeń skóry, przyspiesza i ułatwia regenerację skóry, a na skutek tego, wykonany tatuaż – nasze dzieło, uzyskuje warunki dla trwałego zachowania swojej jakości.

Chcesz wiedzieć więcej? ZAPRASZAMY do kontaktu z BodyOxy!
W ramach naszego autorskiego programu „Tlen na rzecz gojenia się skóry po zabiegu tatuażu" – odpowiemy na nurtujące pytania, przedstawimy warunki współpracy.  

Od Kliniki BodyOxy i autora artykułu – „Niech Tlen doda Ci skrzydeł®” 😊

*zespół norm i praw wchodzących w skład prawa własności intelektualnej, a także ogół praw przysługujących autorowi do utworu (lub innemu uprawnionemu podmiotowi) upoważniających go do decydowania o dziele.